blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(20)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy widmo.bikestats.pl

linki

Loecknitz.

Czwartek, 15 marca 2012
Km: 76.69 Km teren: 0.00 Czas: 02:48 km/h: 27.39
Pr. maks.: 39.36 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt F5 Team Issue Aktywność: Jazda na rowerze

Wybrałem się do Niemiec. Jako że jeszcze nie znam dobrze niemieckich terenów, to zdecydowałem się na bezpieczny wariant do Loecknitz i z powrotem. DO Loecknitz wiatr raczej w mordę, z powrotem było lepiej. Wracając odbiłem koło punktu widokowego w kierunku Ploewen, szybko jednak dojechałem do bruku i zawróciłem.
Okolice Ploewen - ścieżka rowerowa. © widmo81

W Polsce odbiłem jeszcze w stronę Dobrej żeby dobić kilka kilometrów.
Testowałem gwiazdkowy prezent - ochraniacze na obuwie marki Pro. Sprawdzają się dobrze jako ochrona przed zimnym wiatrem. Jeździ się całkiem komfortowo w tych warunkach atmosferycznych.
Ochraniacze Pro Endure H2O © widmo81

Gardno i okolice.

Wtorek, 13 marca 2012
Km: 77.51 Km teren: 0.00 Czas: 02:56 km/h: 26.42
Pr. maks.: 53.13 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt F5 Team Issue Aktywność: Jazda na rowerze


Cieżkie jest życie szosowca na polskich drogach. Najpierw zostałem otrąbiony przez kierowcę wywrotki, że nie jadę po ścieżce rowerowej (w końcu k...a znak ścieżki jest przekreślony...), później laweciarz i kierowca TIR-a chcieli mnie zahaczyć przyczepą. W geście "aprobaty" zachowań pokazałem im tylko podniesiony kciuk. Dopiero po minięciu Podjuch zrobiło się luźno i fajnie. Było kilka górek, kilka dociśnięć i zmagania z przeciwnym wiatrem - pierwszy poważniejszy test rowera. Ostatnie kilka kilometrów całkowicie odpuszczona na tzw. rozjazd...
Cyknąłem jedną fotę absurdu (jak dla mnie...) Za Gardnem w kierunku Żelisławca robią ścieżkę rowerową i chodnik. Najprawdopodobniej oba trakty skończą się przed tablicą wskazującą na dotarcie do granicy gminy Stare Czarnowo. Czyli skończą się w polu. Później i tak nie będzie kasy na odchwaszczanie i polbruk wypełni się roślinnością. Nie ma innych miejsc, które wpłynęłyby znaczniej na poprawę bezpieczeństwa rowerzystów? Unia dała kasę, trzeba wykorzystać na głupotę...W ciągu doby skorzysta z tego 2 rowerzystów i 4 spacerowiczów. Może :/
Scieżka rowerowa między Gardnem i Żelisławcem. © widmo81

Testy Felta.

Niedziela, 11 marca 2012
Km: 30.05 Km teren: 0.00 Czas: 01:12 km/h: 25.04
Pr. maks.: 45.18 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Felt F5 Team Issue Aktywność: Jazda na rowerze
Nadeszła wielkopomna chwila...Po kilkudniowym oczekiwaniu na znośną pogodę wybrałem się na pierwszą jazdę szosówką. W zasadzie był to mój pierwszy poważniejszy kontakt z tego typu sprzętem, więc była spora doza ciekawości. Myślałem, że gorzej będzie z komfortem, ale da się wytrzymać. Testy przeprowadzałem na jakichś dziwnych podrzędnych drogach + ścieżkach rowerowych, więc miało prawo mnie wytrzepać. Rowerek nieźle się zbiera, co stwierdziłem po uskutecznieniu kilku krótkich sprintów. Jest jakby ścislejszy kontakt między maszyną a człowiekiem, coś a la "jedność" :)Będę musiał pokombinować z ustawieniami klamek, bo odczuwałem drętwienie dłoni. Ogólnie fajna zabawka, nie mogę się doczekać dłuższego wyjazdu w większym gronie:)
Krótka fotorelacja:
W pierwszej kolejności udałem się w okolice szczecińskiego portu. Od ulicy Hryniewieckiego odbija całkiem niedawno wybudowana ulica o fajnym asfalcie i znikomym ruchu. Idealne miejsce na bezstresowe testy. Na końcu drogi zaskoczył mnie nowy fragment, którego w zeszłym roku jeszcze nie było. W tych okolicach strzeliłem małą sesję fotograficzną.
Industrialnie. © widmo81

Another one od tylca. © widmo81

Nie miałem paszportu. Na szczęście celnika wywiało.
"Posterunek graniczny" © widmo81

Nad kanałem oczekiwał na sezon (chyba) wodolocik?
Wodolot? © widmo81

Następnie udałem się w większości ścieżkami rowerowymi do Dąbia. Tam nawróciłem i dalej ścieżkami dojechałem do Trasy Zamkowej. Tam strzeliłem fotę ogołoconej z drzew Wyspie Grodzkiej, gdzie ma się znajdować marina. Już za rok Tall Ships Races 2013.
Wyspa Grodzka © widmo81

Nasunęły się mi 2 wnioski:
- formy sportowej nie ma,
- po jeździe na polskich nawierzchniach koła prawdopodobnie nie kręcą się już tak idealnie w jednej płaszczyźnie....
Oba fakty smutne.

Trenażeiro vol. 52

Piątek, 9 marca 2012 Kategoria Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Stratos SX Aktywność: Jazda na rowerze
Siła - piramida.

czas: 1:41,
dystans: 44,51
średnia prędkość: 26,46
maksymalna prędkość: 31,47
przełożenie: 03:05
obciążenie: 1-5
średnia kadencja: 75

Trenażeiro vol. 51

Środa, 7 marca 2012 Kategoria Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Stratos SX Aktywność: Jazda na rowerze
Siła - zmiana obciążenia co 5 min.

czas: 1:15,
dystans: 33,27
średnia prędkość: 26,6
maksymalna prędkość: 31,47
przełożenie: 03:05
obciążenie: 1,4
średnia kadencja: 75

Na asfalty - moja nowa maszyna :)

Wtorek, 6 marca 2012
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Urodziła mi się córeczka, więc do kompletu zapragnąłem syna. tym razem zdecydowałem się na adopcję z Niemiec. Dziecko było w dobrych rękach, bo jest zadbane i nie ma śladów nadmiernego torturowania ;) Zwie się FELT F5, jest w malowaniu teamowym Garmina. Rocznikowo ma 2 lata, ale jeździł tylko od kwietnia do sierpnia 2011 r.
Jest karbon i komponenty ze średniej półki. Póki co zestawienie bardzo mnie radujące, choć potencjał do dalszych zmian jest. Cieszę się jak dziecko i czekam na pierwszą jazdę.
Zakup był bardzo korzystny, bo sprzedawca dorzucił mi dwa koszyki Elite, licznik Sigma STS 1009 oraz pedały SPD PD-R540 (myślałem, że będzie możliwość używania ich z moimi butami MTB, ale prawdopodobnie bieżnik przeszkadza :/ )
Oto efekty krótkiej sesji zdjęciowej:
Felt F5 Team Issue © widmo81

Felt F5 Team Issue - główka sterowa. © widmo81

Felt F5 Team Issue - przedni trójkąt. © widmo81

Felt F5 Team Issue - widok z góry. © widmo81

Felt F5 Team Issue - tylny trójkąt. © widmo81

Felt F5 Team Issue - widelec. © widmo81

Felt F5 Team Issue - w całej okazałości. © widmo81

Pozostało mi teraz jeździć jak Daniel Martin w Tour de Pologne w 2010 r. :)
P.S.
Jak się te zdjęcia przekręca ?:\

Trenażeiro vol. 50

Poniedziałek, 5 marca 2012 Kategoria Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Stratos SX Aktywność: Jazda na rowerze
Wytrzymałościówka.

czas: 2:00,
dystans: 48,93
średnia prędkość: 24,41
maksymalna prędkość: 26,25
przełożenie: 02:05
obciążenie: 1
średnia kadencja: 92

Endlich.

Poniedziałek, 5 marca 2012
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Sprawy potoczyły się szybciej niż myślałem. Kobieta, do której została wysłana paczka z moim bajkiem, dzisiaj przywiozła go do Szczecina. Z lekką nutką ekscytacji pojechałem na miejsce spotkania. Po wręczeniu wdzięcznościowego Geschenka z niemałym trudem władowałem karton do samochodu i wróciłem na chatę. Karton prezentuje się o tak :) :
Zapakowany skarb, © widmo81

Jedno jest pewne - w środku jest to, co zamawiałem :)
Pozostało złożenie całości do kupy i oglądanie w całej okazałości.

Trenażeiro vol. 49

Sobota, 3 marca 2012 Kategoria Trenażer
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Stratos SX Aktywność: Jazda na rowerze
Rozruch nóżek = wysoka kadencja.

czas: 1:00,
dystans: 24,02
średnia prędkość: 23,97
maksymalna prędkość: 26,66
przełożenie: 02:04
obciążenie: 1
średnia kadencja: 106

Niemiecka logistyka.

Sobota, 3 marca 2012
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Stratos SX Aktywność: Jazda na rowerze
Myślałem, że Polska w każdej dziedzinie może mieć kompleksy w stosunku do naszych zachodnich sąsiadów. Wyleczył mnie z tych myśli DHL, który wręcz oszołomił mnie prędkością swojego działania. In minus. Zapomniałem już kiedy to na niemieckim eBay'u zakupiłem szosówkę. Pewnie przez inne nie mniej interesujące wydarzenia mające miejsca w moim życiu...Przejdźmy do rzeczy. Po wylicytowaniu rowerka nadszedł czas zapłaty. Formalności trwały kilka dni. Byłem w stałym kontakcie mailowym z moim niemieckim sprzedawcą, który poinformował mnie o zaksięgowaniu pieniędzy na jego koncie. 15 lutego zamówił wizytę kuriera DHL, który miał zabrać paczkę. Kurier zaanonsował się na piątek 17 lutego (Muszę nadmienić, że sprzedający wysyłał tylko do Niemiec i dlatego musiałem skombinować jakąś miejscówkę w Niemczech, dokąd rower mógłby zostać wysłany. Udało się przez kolegę, którego znajoma zamieszkała tuż za zachodnią granicą w okolicach Penkun. Taki adres przedstawiłem do wysyłki.) Pomyślałem, że rower po weekendzie powinien dotrzeć. Nerwowo oczekiwałem informacji, że paczka nadeszła. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Nie wytrzymałem w piątek 24 lutego i skontaktowałem się ze sprzedawcą z zamiarem uzyskania informacji o co kaman i prośbą o przesłanie numeru nadawczego. Jak na ironię Niemiaszek nie odpowiadał...Tutaj pojawiły się wątpliwości co do uczciwości tego jegomościa. Na szczęście Enrico odpowiedział w sobotę wieczorem - "Ich bin nicht zu Hause und ich kann Nummer nicht angeben". Same konkrety, zajebiście. We wtorek kolejny mail z numerem nadawczym. Ciąg cyfr wklepałem na stronie DHL-u. A tu niespodzianka. Paczka przemieszczała się "wzorcowo" - kręciła się jak gówno w przeręblu, a przemieszczenie jej z pierwszego punktu magazynowania do drugiego trwało 8 (słownie osiem) dni. Prędzej chyba pieszo by doszła. 29 lutego pojawiła się na zachód od Uckermunde. Tutaj byłem już spokojniejszy, bo zmierzała w dobrym kierunku :)W piątek 2 marca dostałem sygnał, że paczka została dostarczona. Niestety kolega, z którym mam jechać po rower najbliższy wolny termin ma we wtorek, więc muszę się uzbroić w cierpliwość :/ Viva DHL.
P.S.
Ciekawe co będzie w paczce :)

kategorie bloga

Moje rowery

Author Stratos SX 22967 km
Cube LTD Race Black Anodized 2010 1798 km
Felt F5 Team Issue 5704 km

szukaj

archiwum