200". Jechałem sam. Zawsze po dużym wysiłku pojawia się u mnie ból głowy i z tego powodu nie mam na razie ochoty i weny na wstawianie opisów na gorąco....">

blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(20)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy widmo.bikestats.pl

linki

Nadmorska procesja - rekord :]

Czwartek, 3 czerwca 2010 Kategoria > 200
Km: 218.81 Km teren: 0.00 Czas: 08:20 km/h: 26.26
Pr. maks.: 38.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: 182182 ( 92%) HRavg 148( 75%)
Kalorie: 4120kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Stratos SX Aktywność: Jazda na rowerze
Udało się pobic osobisty rekordzik odległości:) Trzeba było stworzyc nowa kategorię - ">200". Jechałem sam. Zawsze po dużym wysiłku pojawia się u mnie ból głowy i z tego powodu nie mam na razie ochoty i weny na wstawianie opisów na gorąco. Ogólnie tylko zdradzę, że byłem w Dziwnowie i Wisełce. W drodze nad morze silny wiatr w facjatę o sile 5-7 m/s. Z garażu wyjechałem ok. 6:30, a w domu byłem o 17.

Jazda nad morze siedziała w mojej głowie już od dawna. Po wielu deszczowych dniach synoptycy zapowiedzieli słoneczny 3 czerwiec. Trzeba było wykorzystac tę okazję. Do końca biłem się z myślami czy jechac, bo obawiałem się mocnego północnego wiatru. Pomyślałem, że przynajmniej będzie się łatwo jechało z powrotem i nastawiłem alarm w telefonie na 5:15. Zanim się ogarnąłem minęło sporo czasu i dopiero o 6:30 podążałem moim jednośladem na północ. Ranek był zimny, dlatego byłem opatulony w koszulkę, dwie bluzy, nogawki i rękawiczki. Chciałem jak najmniej zmagac się z przeciwnym wiatrem i obrałem najkrótszą drogę. Ze Zdrojów ruszyłem na Dąbie, później Pucice (tutaj już zaczęto rozkładac ołtarze na procesję), Rurzyca i Goleniów. Zaskoczyło mnie, że jechało się dośc przyjemnie, wiatr nie nabrał jeszcze zapowiadanej mocy. W Goleniowie na rondzie skręciłem na Stepnicę. Po minięciu wioski Modrzewie skręciłem w prawo, za Kątami droga wiodła przez przyjemny lasek chroniący przed podmuchami wiatru. Po 40 km dotarłem do tablicy informującej, że jetem już na terenie gminy Stepnica. Słońce zaczęło już przygrzewac. Bluza i rękawiczki poleciały do plecaka.
Gmina Stepnica wita © widmo81

Za jakieś 10 km osiągnąłem Stepnicę. W mieście tym byłem już kilkakrotnie rowerkiem, ale nigdy nie odwiedziłem publicznej plaży. Dziś była ku temu dobra okazja, bo było dośc wcześnie i mieszkańcy byli jeszcze pogrążeni we śnie. Plaża nie zachwyciła, brak było nna niej dobrego, czystego piasku. Podobno ma się to zmienic, bo władze Stepnicy planują kupic go od którejs z nadmorskich miejscowości. Sprzedawcą ma być prawdopodobnie Świnoujście, bo tam woda oddaje na ląd sporo tego materiału.
Zalew Szczeciński widziany z plaży w Stepnicy © widmo81

Zapowiadał się piękny dzień, na niebie nie było ani jednej chmury.
Molo w Stepnicy © widmo81

Na drugiej strony Zalewu Szczecińskiego można dostrzec głównego truciciela i bankruta okolicy - zakłady chemiczne "Police".
Zakłady chemiczna "Police" © widmo81


Farma wiatrowa w okolicach Koniewa © widmo81


Widok na Wolin z mostu - ul. Zamkowa © widmo81


Rekonstrukcja osady słowiańskiej w Wolinie © widmo81


Sielanka nad rzeką Dziwną © widmo81


Scieżka rowerowa w Międzywodziu © widmo81


Most zwodzony w Dziwnowie © widmo81


Kutry w dziwnowskim porcie © widmo81


Jak można przerobic statek... © widmo81

Dziób statku z figurką © widmo81


Morze widziane z wydm w Dziwnowie © widmo81


Początek sezonu plażowego nad polskim morzem © widmo81


Dla surferów woda nigdy zimna, prawie jak Hawaje. © widmo81


Author na plaży w Dziwnowie © widmo81


Mokradła przy drodze - Dziwnów - Międzywodzie © widmo81


W okolicy pola golfowego w Kołczewie © widmo81


Wisełka - nad morzem czy w górach? © widmo81


Piękne Jezioro Czajcze © widmo81


Urząd miejski w Wolinie © widmo81

Trasa: Szczecin Zdroje - Szczecin Dąbie - Pucice - Rurzyca - Łozienica - Goleniów - Modrzewie - Stepnica - Żarnowo - Wolin - Unin - Sierosław - Międzywodzie - Dziwnów - Kołczewo - Wisełka - Warnowo - Ładzin - Unin - Wolin - Żarnowo - Stepnica - Modrzewie - Goleniów - Borzysławiec - Lubczyna - Pucice - Szczecin Dąbie - Szczecin Zdroje

komentarze
Gratulacje, dwusetka pękła :)
Misiacz
- 20:50 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj
Wasza ekipa wymęczyłaby mnie bardziej niż wiatr :p
Szybko z tego miejsca spadnę:)
widmo
- 11:45 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj
widze ze w rankingu zajmujesz 2 miejsce pod wzgledem przejechanych km w czerwcu ;D pavello91 - 11:18 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj
W ekipie taki wiatr jest mniej odczuwalny na zmianach :)
Następnym razem krzycz spontaniczność to my mamy na drugie :)
wober
- 09:38 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj
Wyjazd był raczej spontaniczny, do końca biłem się z myślami czy jechac. Obawiałem się mocnego północnego wiatru. Ale jakoś się przebiłem przez podmuchy.
widmo
- 08:25 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj
Gratulacje! :)
michuss
- 07:37 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj
Czemu się nie pochwaliłeś że robisz wypad w tamte rejony to byśmy się zabrali z tobą :)
wober
- 20:36 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj
Jesteś boski:D i te kalorie ;) vanilka133 - 19:45 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj
Tak jak mówiłem wcześniej wielki SZACUN!!!
strzala
- 19:31 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Author Stratos SX 22967 km
Cube LTD Race Black Anodized 2010 1798 km
Felt F5 Team Issue 5704 km

szukaj

archiwum